niedziela, 3 kwietnia 2016

Part 4


Perspektywa  Seungri :

Kiedy dziewczyna wybiegła z naszego domu wstałem gwałtownie od stołu nawet nie zwracając uwagi na potrącony kubek kawy , gdzie teraz jego zawartość swobodnie kapała na podłogę złapałem za gazetę i na oślep biłem nią swoich hyung’ów .
- Idioci , wszędzie idioci ! Krzyczałem wściekły na raperów
- Ale coś  źle zrobiliśmy ? Zapytał spokojnie lider trzymając gardę przed atakującym go maknae .
Nie mogąc patrzeć na tę  dwójkę kretynów  rzuciłem czasopismem i poszedłem poszukać Emily.

W ogrodzie :

Wybiegłam z domu jedynie w krótkich spodenkach i bluzce na ramiączkach a wcale mimo wiosny nie było tak ciepło skulona siedziałam pod altanką dygotając z zimna . Chyba to był zły pomysł nocując u chłopaków , ale kto mnie nie pomoże w matematyce jak oppa Lee .
- Emily ! Dobiegło do mnie głośne nawoływanie mojej osoby przez wcześniej wspomnianego Seungri .
- Oppa . Podniosłam się i ze skruchą spojrzałam na niego.
Mężczyzną gdy tylko mnie zauważył podbiegł do mnie i zdejmując z siebie bluzę opatulił mnie nią i przytulił jednocześnie .
- Zmarzłaś okropnie chodźmy do domu natychmiast . ! Uniósł głos kiedy zobaczył moje sine usta.
Nie mogłam nawet mu się sprzeciwić ponieważ już miał mnie na rękach i niósł ł do domu .
Po chwili leżałam ponownie pod ciepłą kołderką w jego łóżku. 

YoungBae :

Wracając do domu ciągle rozmyślał nad słowami swojej Noony  „ Bądź obojętny jeśli coś do ciebie czuje na pewno nie umknie jej to „  Może  Dara ma rację i w końcu po tylu latach skrywanej miłość coś trzeba z tym zrobić . Nawet nie zauważył kiedy stał już przed bramą dormu ,  jego żołądek dał o sobie znać więc przyśpieszył kroku . Wchodząc do budynku oznajmił o swojej  obecności jedynie cichym „ jestem „ Zdjął kurtkę i powiesił ją na wieszaku po czym pozbył się najszybciej jak tylko umiał butów i popędził do kuchni .
- Co macie takie markotne miny . Zaśmiał się na widok raperów , którzy siedzieli i modlili się nad jedzeniem.
- Daj spokój Seungri jest straszny jeśli chodzi o Emily . Mruknął cicho T.O.P nie zwracając uwagi nawet na to jak jego seonbae podkradł mu kanapkę .
- Ona tu jest .?  Prawie zakrztusił się kanapką słysząc o obecności nastolatki  
- Tak , masz pomóc jej w Angielskim i odprowadzić przed 19 do Ceo . Wtrącił się do rozmowy lider odstawiając na stół pusty kubek po soku .

- Nie mogę jestem umówiony. Taeyang zabrał jeszcze jedną kanapkę raperowi i opuścił kuchnie. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz