wtorek, 12 kwietnia 2016

Part 6



                                      " Eee .. Oppa ? "




- Udawać ? Spojrzał na nas zaskoczony producent stojąc w drzwiach . 
Widząc swojego ojca zeskoczyłam jak poparzona z kolan rapera . 
- Teddy Seonbae wszystko ci wytłumaczę nie bądź zły na Emily . Minho odłożył długopis na notatnik z jego tekstem . 
- Nie ciebie pytam Song wiec się nie wtrącaj ! Oburzony park trzasnął drzwiami zamykając je za sobą . Nie mogłam uwierzyć w zachowanie mojego przybranego ojca jeszcze chyba nigdy nie zionął takim gniewem do mojej osoby . 
- Wyjaśnimy Ci wszystko tylko teraz musimy iść na tą konferencje . Ledwo powstrzymywałam łzy , które cisnęły się na zewnątrz . 
- Gówno mnie to obchodzi . Mężczyzna uderzył pięścią w biurko . 
Aż podskoczyłam przestraszona "mój" chłopak to widząc złapał mnie za rękę . 
- Ale.. Nie mogłam dokończyć ponieważ ogromna gula w gardle mi to wystarczająco uniemożliwiała z bezradności po policzkach spłynęły mi łzy . 
- Mino zostaw nas samych . Teddy usiadł na stoliku wpatrując się w córkę . 
Kompozytor nie chcą bardziej pogarszać sprawy jedynie ucałował dziewczynę w skroń cicho przy tym szepcząc - Będę czekać . Wyszedł z pomieszczenia . 
Dziewczyną wszystko dokładnie wyjaśniła o co chodziło z udawanym związkiem i jakie się z tym wiązały plany . Ojciec wysłuchał ją dokładnie nie przerywając wypowiedzi , kiedy skończyła mówić starszy mężczyzna wstał ze stolika i podszedł do drzwi ostatni raz spojrzał na córkę ze smutnym wyrazem twarzy . 
- Nie spodziewałem się po tobie tego Emily . Opuścił pomieszczenie i skierował się w stronę tarasu gdzie odpalił papierosa delektując się kojącym dymem . 
Emily nie zaprzątając sobie już bardziej głowy rozmową z ojcem poszła na sale konferencyjną gdzie czekali fotoreporterzy , Mino i Suk . I wtedy się zaczęło zdjęcia pytania i różne docinki za które nie miała najmniejszej ochoty odpowiadać gdyby nie Ceo i Minho z pewnością by stamtąd zwiała . Po zakończeniu wywiadów i zdjęć jak najszybciej udała się do garderoby  pozbywając okropnej sukienki i makijażu , który jej zdaniem totalnie do niej nie pasował uwielbiała swoją naturalność . Kiedy już ubrała swój ulubiony luźny strój do jej uszu dobiegły ciche westchnienia i jęki jeśli słuch jej nie mylił dochodziły one z małej kanciapki na stare ubrania przeznaczone do oddania dla biednych . Poszła w stronę pomieszczenia od razu bez namysłu tam zaglądając . Wybuchnęła śmiechem na widok jaki tam zastała w klaustrofobicznym pomieszczeniu bez żadnych zahamowań kochali się namiętnie jej starsi koledzy . 
- Eee .. Oppa ? Jedyne mało inteligentne słowa jakie mogła z siebie wydusić widząc jak goły tyłek Taehyun'a unosi się na kolanach Seungri .
- Daj nam dokończyć zaraz cię znajdę . Maknae BB zamknął mi drzwi przed nosem . Stałam tak jeszcze kilka minut wpatrując się w drzwi . " Zawsze jeśli się kogoś przyłapie urok powinien prysnąć " z zamyśleń wyrwały mnie dwa donośne okrzyki i jęki kiedy dotarło do mnie co się właśnie wydarzyło spłonęłam rumieńcem i wyszłam z garderoby kierując się przed siebie . 


                   


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz